STRÓŻE PORANKA
SENTINELLE DEL MATTINO
KLAUZURA
Dnia 19 sierpnia Roku Świętego 2000 na położonych pod Rzymem polach Tor Vergata rozległo się:
«Drodzy młodzi Przyjaciele! Widzę w Was Stróżów Poranka o świcie Trzeciego Tysiąclecia».
Kontekst biblijny tego słowa Ojca Świętego Jana Pawła II określił Jego Eminencja Stanisław Kardynał Dziwisz, Metropolita Krakowski. Temu kontekstowi, zawartemu w «Księdze Proroka Izajasza»: Iz. 52, 7-10, poświęcone jest nasze «Lectio divina».
«Czytanie Boże» w swojej istocie jest «naśladowaniem Chrystusa». «Mniszki klauzurowe», są chrześcijankami i tak jak wszyscy chrześcijanie przemierzają «Drogę» (J. 14, 6). Celem «naśladowania» jest upodobnienie do Boskiego Oblubieńca przez «zjednoczenie przemieniające». Kontemplowane Słowo wskazuje na pożądane przez Pana Jezusa «actio», to znaczy «następujący wskutek Czytania Bożego czyn, wynikający z wiary. Czyn, którego Pan oczekuje. Wiara bowiem bez uczynków martwa jest (Jk. 2, 14 n.)».
«Stróż» odrzekł:
«Przychodzi ranek, a także noc.
Jeśli chcecie pytać, pytajcie,
nawróćcie się, przyjdźcie!»» (Iz. 21, 12).
Nie bójcie się zbliżyć do Papieża. «Nie lękajcie się!». «Moje są niebiosa i moja jest ziemia, moje są narody, moi grzesznicy i sprawiedliwi! Aniołowie są moi, Matka Boża jest moja, wszystkie rzeczy są moje, i sam Bóg jest moim i dla mnie, gdyż Chrystus jest mój i wszystek dla mnie! (por. 1 Kor 3, 22-23) (św. Jan od Krzyża «Modlitwa duszy rozmiłowanej. Pisma Mniejsze. Słowa Światła i Miłości; op. cit. ss. 103-104)». Takiej miłości Pana Boga i Kościoła jako Matki uczył ojciec Jan od Krzyża Karmelita Bosy, którego Pisma Karol Wojtyła chłonął w Wadowicach, a przestudiował w Rzymie. Pan Bóg jest nasz, Matka Najświętsza jest naszą Matką, Dwór Niebieski jest nasz, Wieczernik Jerozolimski jest nasz, klasztor «Wcielenia» (La Encarnación), przy kole którego teraz stoimy, jest nasz, i Papież jest nasz, i cały Kościół Święty - jest nasz, a my jesteśmy Boga i sami jesteśmy Kościołem! Nie bójmy się wchodzić do Serca Kościoła…
Papież zaprasza nas do Swojego Krakowa. Jak zawsze witaliśmy Ojca świętego w Krakowie, tak uczcijmy godnym powitaniem Ojca Świętego Franciszka. Ten czas jest przygotowaniem. Dlatego dany jest nam ten czas.
Trzeba Panu Bogu dziękować. «Eucharystia» jest naszym «Dziękczynieniem». Tak zawsze czynił Przewielebny Ksiądz Wincenty Pallotti, który prosząc Boga, od razu serdecznie dziękował za wysłuchanie Swej modlitwy. Modlił się: «W jakimkolwiek będę się znajdował miejscu, będę wraz ze wszystkimi stworzeniami w jerozolimskim Wieczerniku, gdzie Apostołowie otrzymali Ducha Świętego; i jak Apostołowie pozostawali tam z Najświętszą Maryją, tak będę też sobie wyobrażał, iż jestem tak z moją nade wszystko najukochańszą Matką Maryją i z nade wszystko najbardziej umiłowanym Oblubieńcem Jezusem, którzy – uważam to za pewne – jako moi najosobliwsi Obrońcy sprawią, że spłynie na mnie i na innych obfitość Ducha Świętego. A jak pragnę, by ta obfitość Pańskiego Ducha pomnażała się we mnie i we wszystkich stworzeniach, w każdym, tak ze wszystkimi stworzeniami zostawać pragnę zawsze w tymże Wieczerniku. Tak też częściej wedle możliwości przedstawiać sobie będę, że kiedy ja i inne stworzenia trwamy w Wieczerniku, zstępuje na nas obfitość i pełnia Ducha Świętego. Pragnę z niej odnosić owoce tak obfite, jakie odnosiliby z niej wszyscy Święci, Apostołowie i Maryja» (Św. Wincenty Pallotti, Wybór Pism, t. III, ss. 46-47). Św. Wincenty Pallotti tu jest obecny, ponieważ to jest Wieczernik. Taki jak widzicie. Przypominajmy to sobie często. To znaczy: «pamiętać na Obecność Bożą».
«Klauzura» jest «Znakiem Zjednoczenia».
Czytanie duchowne zalecane przez Świętego Założyciela duszom powierzonym i praktykowane przez samego Przewielebnego Księdza Wincentego Pallottiego obejmowało: «Stary Testament» i «Nowy Testament», i «Pisma św. Jana od Krzyża». Jak podkreślają znawcy przedmiotu, Mistyczny Doktor Karmelu ojciec «Jan od Krzyża zaczyna tam, gdzie inni kończą». Inni wybitni autorzy duchowi, a nawet Ojcowie Kościoła nie sięgają tak daleko wgłąb duszy i nie penetrują tajemnic współpracy ducha i duszy. Wielebny Ksiądz Wincenty Pallotti konkluduje: «Pieśń duchowa» i «Żywy Płomień Miłości» są dziełami, zawierającymi solidną doktrynę wewnętrzności rozmodlonego serca. To tajemnica Jego itinerarium. Święty Wincenty Pallotti radę tę dedykuje mniszkom klauzurowym o duchu pallotyńskim, jako radę duchową na całe życie mnisze. Modlitwa nie polega na przerzucaniu stosów książek. «La Madre» Św. Matka Teresa od Jezusa doświadczyła ponad dwudziestu lat cierpień, na skutek przeceniania znaczenia lektury duchowej w stosunku do braku rzeczywiście podejmowanej modlitwy wewnętrznej.
Żyć jako mniszka w «klauzurze pallotyńskiej» to znaczy iść: od «Adoracji Najświętszego Sakramentu», która otwiera i wprowadza byt ludzki w «Pełnię Trójjedynego Boga» do «modlitwy wewnętrznej» w duchu «terezjańskim», co toczy się za bramą zamkniętych po «janowemu» powiek, schodząc coraz niżej w dół, po samo najgłębsze centrum bytu ludzkiego, po Żywy Płomień Miłości, co Przewielebny Ksiądz Wincenty Pallotti, stale nam demonstruje.
«Jezu, drogo i życie nasze, zmiłuj się nad nami».
Amen.
† Osculum pacis
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.